Zgłoszenia na wybrane terminy trzeba składać do Folwarku pisemnie, wpłacając zadatek w wysokości 500 zł, na nasze poniższe konto bankowe.
Zapisujemy na kurs tylko te osoby, które dokonały wpłaty 500 zł.
KBS 0/Janów
nr r-ku 55 8591 0007 0331 0925 9879 0002
Telefonicznie prosimy sprawdzić czy zgłoszenie dotarło.
DOSTĘPNE TERMINY SPOTKAŃ:
Najbliższe terminy kursów:
Termin kursu może być zmieniony na inny, gdy pojawią się istotne przeszkody,dziś nam nieznane.
JEŚLI KURS SIĘ NIE ODBYŁ,TO :
1. TRZEBA NAM WSKAZAĆ NOWY WYBRANY TERMIN, ALBO:
2. POPROSIĆ O ZWROT WPŁACONEGO PRZEZ WAS ZADATKU.
Zapraszamy wszystkich chętnych z całej Polski,
by pogłębiać u nas to samokształcenie wędzarniczo-masarskie.
Nawet, gdy Wasze umiejętności i doświadczenie wędzarnicze, bliskie są zera, tym bardziej zachęcamy do przyjazdu do nas...początek i pierwsze wędzenie,
musi się kiedyś odbyć...u nas, staramy się w tym WAM pomagać. Mamy do tego dobrą infrastrukturę, zwłaszcza teraz, po rozbudowie.
Staramy się, aby te szkolenia były u nas „non profit”- bez zysku, jak najtańsze.
My nie dajemy kwalifikacji masarskich, my pomagamy
w doskonaleniu umiejętności, do samodzielnej produkcji wędlin, w warunkach domowych.
Maestro domowego masarstwa - Pan Krzysztof i Stanisław Kozubek – gospodarz Folwarku
Tworzymy na naszej stronie internetowej archiwum - historię kursów masarstwa. Z tych powodów zachęcamy naszych kursantów do fotograficznego dokumentowania
przebiegu zajęć a następnie przesłaniu ich nam na skrzynkę e-mailową.
Kolejny list z kursu wyrobów z dziczyzny, z października 2015 roku:
W październiku tego roku miałem przyjemność uczestniczyć w kursie mającym na celu przybliżenie domowego wyrobu wędlin z dziczyzny.
Jako myśliwy jechałem na warsztaty z dużą obawą, ponieważ dziczyznę wyjątkowo łatwo zepsuć i zrazić się do tego fantastycznego, zdrowego, polskiego produktu.
Na miejscu przywitał nas świetny gospodarz Pan Stanisław, który traktował nas jak dawno wyczekiwanych gości, interesował się naszymi potrzebami i do samego wyjazdu dbał o atmosferę i warunki naszego pobytu.
Noclegi i wyposażenie w sprzęt - bez zarzutu, nie brakowało po prostu niczego.
Warsztatami kierował Krzysztof, który przez kilka dni dzielił się swoim doświadczeniem.
Bez wątpienia to praktyk, ekspert, bezpośredni, rzeczowy, a przy tym wszystkim miły i radosny kulinarny pedagog, który skutecznie wpajał
kursantom tę niełatwą sztukę. Tu wielkie brawa za przyrządzenie dziczyzny, która wzbudzała zachwyt wśród ludzi, którzy próbowali jej pierwszy raz w życiu oraz myśliwych obeznanych w temacie.
Co więcej to miejsce przyciąga świetnych ludzi, dla których jakość produktu
i sama możliwość wykonania go własnoręcznie ma kluczowe znaczenie.
Bardzo mile wspominam nasze wieczorne dyskusje.
Z czystym sumieniem polecam serdecznie warsztaty w tym miejscu i z tymi ludźmi, każdej osobie, która oczekuje profesjonalnych warsztatów w miłej atmosferze.
Mam zamiar po raz kolejny tam wrócić z kolegami myśliwymi, by móc raz jeszcze skorzystać z doświadczenia Krzysztofa w atmosferze kreowanej przez gospodarza Stanisława.
Życzę udanych wyrobów i Darz Bór!
Wojciech Więcławek
List od studentów z kursu wyrobów z dziczyzny, który odbył się w październiku 2015 roku:
Właśnie wczoraj wróciliśmy z kolejnego, trzeciego już, kursu Domowego Masarstwa. Tym razem maestro Krzysztof uczył, jak robić wyroby z dziczyzny - od skórowania przez rozbiór do gotowych wyrobów. Jak zwykle było wspaniale, atmosfera niezwykła.
Zarzadzający- Stanisław - organizator i gawędziarz, chodząca encyklopedia wiedzy o regionie. Pani Maria- karmicielka kursantów i przemiła osoba.
Mistrz Masarstwa Krzysztof - niezwykle spokojny i opanowany człowiek, potrafi nie tylko przekazać swoją wiedzę, ale i zarazić entuzjazmem.
Kiedy następny kurs, na kolejny stopień wtajemniczenia? Pojawimy się na nim we trójkę. Wnuczka "zaraziła się" również naszą pasją, już zapowiedziała, że jedzie.
Dziękujemy i do zobaczenia niebawem -
Ala, Sławek i Kaja.
Oto opinia z czerwcowego kursu przesłana nam przez dwie jego uczestniczki:
Witamy
Bardzo przepraszamy że odpisujemy z lekkim opóźnieniem ale cały czas
wspominamy , wspominamy, wspominamy....................
Więc krótko podsumujemy nasz pobyt w folwarku.
Wszystko to co zastałyśmy na kursie przerosło nasze najśmielsze
oczekiwania ,oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Nie
myślałyśmy że możemy spędzić tak miło czas przy tak poważnym
zadaniu jakiego się podjęłyśmy.
Atmosfera panująca na kursie pozwoliła nam bez najmniejszego problemu
pokonać barierę myśli, że mogłybyśmy sobie z tym zadaniem nie
poradzić. W ciągu paru chwil wiedziałyśmy że znalazłyśmy się w
odpowiednim miejscu pod fachowym okiem, bo jak się póżniej okazało nie
jest to takie trudne jak pewnie wszystkim się wydaje.
Dlatego bardzo gorąco zachęcamy tych którzy choć trochę mają coś
wspólnego z tą tematyką , lubiących gotować, interesujących się
zdrowym odżywianiem i pragnących przeżyć nową przygodę oraz
poszerzyć swoje horyzonty kulinarne.
Wystarczy tylko się odważyć ....
Bardzo gorąco dziękujemy gospodarzowi Stanisławowi :
za świetny pomysł , ogromne zaangażowanie i stworzenie takiego
miejsca.
Bardzo gorąco dziękujemy Krzysztofowi- dowodzącemu naszą pracą :
za wprowadzenie nas w tajniki domowego przetwórstwa, za fachowe rady i
porady, ogromną cierpliwość i wyrozumiałość i całą całą
resztę...........
Te trzy dni - dały nam chwilę wytchnienia od codziennych spraw,
pozwoliły inaczej odpocząć , zrobić coś pożytecznego, poznać nowych
ludzi i zabrać ze sobą nowe, zdobyte doświadczenie oraz... pyszne
wyroby swojej produkcji -- wspaniałą kiełbasę , świetny salceson i
kaszankę, wędzone szynki i boczki.
polecamy , zachęcamy
Monika i Katarzyna
Podziękowania przesłane nam przez uczestników listopadowego kursu:
Dzień dobry
Dziękujemy za mile spędzony wspólnie czas na szkoleniu domowego
masarstwa w dniach 15-17 listopada 2013. Nie było to teoretyzowanie, a
praktyczne informacje. Zastosowanie praktycznych zajęć w wytwarzaniu
różnych wędlin z gotowych półtusz wieprzowych było bardzo
interesujące.
Jest to wiedza, która warto przekazać następnym młodym
pokoleniom.
Z przyjemnością wybierzemy się na kolejne szkolenie celem
powtórzenia, przyswojenia i dalszego poszerzenia wiedzy praktycznej z
masarstwa.
To szkolenie od innych różni się prostotą przekazu przez
Krzysztofa, obiektywnością przekazywanej wiedzy i przyjazną atmosferą
panującą na szkoleniu.
Dziękujemy, było super!!!!
Marek, Wojtek i Zbyszek
15 III zakończył się kurs 2 stopnia wtajemniczenia, wyższy stopień.
Bardzo fajny kurs, było 12 studentów. Studentów bardzo zaangażowanych w naukę, w utrzymaniu czystości na sali produkcyjnej, w czasie trwania kursu i po całym kursie.